W Galerii Sztuki Współczesnej odbył się wernisaż Dariusz (Dariussa) Kalety. Jego twórczość jest znana w Polsce, a artysta jest coraz bardziej popularny za granicą. "W kręgu człowieka" tak zatytułowana jest jubileuszowa wystawa szefa Galerii Sztuki Współczesnej - Dariusza Kalety. Ten kołobrzeski artysta zasługuje na szczególną uwagę, ze względu na coraz większą popularność jego prac w kraju i za granicą. Wystawa "Moja Sarmacja" otworzyła mu drzwi do najważniejszych galerii. Jego tryptyk z Arystotelesem, Sokratesem i Platonem - trzema bezdomnymi z książkami w rękach, w ramach "Grupy Apellesa" pokazywany był w wielu galeriach w Europie Środkowej. Twórczość Dariussa w galerii w ratuszu można oglądać do września.
"Jubileusz Dariusza Kalety" - artykuł red. Aleksandra Kurcman
gazetakolobrzeska.pl sierpień 2013
W Galerii Sztuki Współczesnej w Kołobrzegu odbył się w piątek wernisaż wystawy obrazów Dariusza Kalety, markującej dwudziestopięciolecie jego pracy twórczej. Dariusz Kaleta - Dariuss (ur. 1960 r.) studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Grafiki w Katowicach. Dyplom główny otrzymał w 1987 roku w pracowni prof. Tadeusza Grabowskiego (plakat), a dyplom dodatkowy w pracowni litografii prof. Tadeusza Gawrona. Uprawia malarstwo sztalugowe. W dorobku ma dziesięć wystaw indywidualnych oraz udział w licznych wystawach zbiorowych w kraju i za granicą (Niemcy, USA, Francja). Obecnie pełni rolę dyrektora Galerii Sztuki Współczesnej w Kołobrzegu. Wystawa jubileuszowa zatytułowana "W kręgu człowieka" jest retrospekcją dotychczasowych dokonań artysty. Potrzeba malowania towarzyszy mi od najwcześniejszych lat życia. Jako twórcę fascynuje mnie przede wszystkim człowiek, on też jest tematem większości moich prac. Człowiek rozumiany dosłownie, materialnie, ale też emocjonalnie i duchowo – wypowiada się artysta w katalogu towarzyszącym wystawie...
"Kropka nad "i"nspiracje" - artykuł red. Aldona Rogulska
strefawolnejprasy.pl wrzesień 2019
Dariusz Kaleta, znany również pod pseudonimem Dariuss, jest malarzem wielkiego formatu. Ten wspaniały artysta, absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych i Wydziału Grafiki w Katowicach, znany również jako dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Kołobrzegu. Daje widzom możliwość kontaktu z dziełami takich mistrzów jak: Władysław Hasior, Zdzisław Beksiński, Józef Szajna czy Antoni Fałat. W 1987 roku, Dariuss otrzymał dyplom w pracowni Tadeusza Grabowskiego, a nieco później aneks w pracowni litograficznej profesora Tadeusza Gawrona. Jako artysta najpełniej realizuje się w olejnym malarstwie sztalugowym, nie stroni jednak od prac wykonywanych w technice malarstwa akrylowego, a w rysunku – sangwiną. Kaleta w trosce o swój warsztat artystyczny stara się poszukiwać inspiracji na wielu płaszczyznach. Pasja artysty przeniesiona na płótna, wprowadza w świat współczesnej klasyki i w sposób wyrazisty odkrywa sekrety jego twórczej natury. Autor wielu wspaniałych dzieł trzyma dystans w stosunku do polskich krytyków, którzy często spoglądają i oceniają sztukę przez pryzmat mody, która nie zawsze jest wartościowa i dobra...
"Husaria i rycerstwo powracają w... malarstwie" - artykuł red. Jakub Augustyn Maciejewski
niezależna.pl październik 2018
Gdy ostatni ruch pędzla Matejki na płótnie zwiastował zakończenie obrazu, od gabinetów uniwersyteckich po wiejskie parafie wybuchały dyskusje o historii i tożsamości narodowej. Być może te czasy powrócą – są w Polsce malarze, którzy przywracają rycerstwo, husarię i ułanów na płótno. Jednym z nich jest Dariusz Kaleta.
Można zacząć od kobiet, zmysłowych, nagich, czasem zamyślonych jak „Odpoczywający anioł”, a czasem wyuzdanych jak „Jawnogrzesznica (Ruda)”. Kobieta u Kalety jest często femme fatale, zwiastuje jakiś zamęt, zmianę, ale i bez tego męskie oko może spocząć na cielesnych wdziękach. I tak w obrazie „Parys i Helena”, jak często u tego twórcy, postacie i kontekst nie sypią się wraz z kurzem starych książek Parandowskiego czy Kubiaka, ale są bohaterami współczesnymi, w dzisiejszym ubraniu, wczorajszym makijażu i niedawno przystrzyżonych włosach. To jedna z recept Kalety na malarstwo – sztuka jego zdaniem ma dialogować ze współczesnością, mocno, ostro, czasem kontrowersyjnie. Gdy dochodzi do tego konserwatywny światopogląd autora, odkrywamy obrazy historyczne, patriotyczne, z nutą magii i mitologii. ..
"Obiektywizm w sztuce nie istnieje" - ekskluzywny wywiad z naszym ekspertem Dariuszem Kaletą, artystą malarzem, specjalnie dla Portalu Ludzi Sztuki przeprowadził red. Mirosław Szczeglik
portalludzisztuki.pl czerwiec 2015
- Od wielu lat jesteś niekwestionowanym ekspertem w dziedzinie współczesnego malarstwa.
Sam jesteś twórcą, szefujesz miejskiej Galerii Sztuki Współczesnej, aktywnie działasz w grupach artystycznych, wystawiasz w Polsce i poza nią. Twoje prace są w kolekcjach prywatnych, jak też są prezentowane w różnych ważnych instytucjach publicznych. W tym roku znalazłeś się w prestiżowym rankingu „Kompas sztuki” dziennika „Rzeczpospolita” wśród setki najważniejszych i najlepiej sprzedających się współczesnych polskich artystów. Przyjmij gratulację od Portalu Ludzi Sztuki
i jednocześnie zaproszenie do roli naszego eksperta.
- Dziękuję i oczywiście przyjmuję zaproszenie. Czuję się zaszczycony, podobnie jak jestem zaszczycony swoją obecnością w rankingu Rzeczpospolitej. Gazeta od ośmiu lat zbiera oceny z ponad siedemdziesięciu galerii sztuki w Polsce – galerii państwowych i prywatnych. Każda z nich typuje dziesięć nazwisk godnych zauważenia, ważnych dla polskiej sztuki, najbardziej wartościowych, uznanych i wzbudzających zainteresowanie publiczności oraz kolekcjonerów w danym roku. Jest to ranking skupiający polskich artystów tworzących od 1945 roku do czasów nam obecnych, tych żyjących i tych, których wśród nas już nie ma, ale wciąż są obecni artystycznie. Pokazuje też pewne trendy obecne w naszej sztuce. Ranking obejmuje całe spectrum polskiej twórczości - od malarstwa, aż po działania artystyczne. Zostałem zauważony i doceniony. Tym bardziej jest dla mnie to ważne, ponieważ lista zdominowana jest przez przedstawicieli awangardy, a tylko nieliczną grupę stanowią współcześni malarze klasyczni. Do tej zaś ostatniej grupy ja siebie zaliczam...